Każdemu z nas może się zdarzyć spędzanie świąt Bożego Narodzenia poza domem, z dala od bliskich. Samotność w święta jest jakby dotkliwsza i czai się na każdym kroku. Nie daje się odstraszyć nawet kolorowymi światełkami, ani zapachem pierniczków… Wie o tym doskonale, każda opiekunka, której przyszło pozostać na święta w Niemczech. Bardzo często jest to dla niej dylemat konieczności zarabiania na utrzymanie rodziny, zapewnienia opieki swojemu pacjentowi, z drugiej zaś wiąże się z tęsknotą za bliskimi i koniecznością spędzania Wigilii w odosobnieniu.
Nie ma jednej uniwersalnej rady na samotność w święta. Nie da się również zaprzeczyć, że jest to trudne doświadczenie dla każdej opiekunki. Niemniej już za kilka dni, przyjdzie stawić mu czoła.Warto już teraz zastanowić się, co może nam pomóc w przetrwaniu tego czasu…
Z całą pewnością niezastąpione będą telefony i komunikatory internetowe. Umożliwią po prostu kontakt z bliskimi, choćby ten wirtualny. Nieograniczony dostęp do internetu, może pozwolić nawet na dłuższe rozmowy i namiastkę wigilijnej atmosfery.
Fakt, że spędzamy Boże Narodzenie w Niemczech, rzadko oznacza, że przyjdzie nam świętować w całkowitej samotności. Najczęściej będziemy razem z naszym podopiecznym i jego rodziną. Naprawdę warto całym sercem zaangażować się w takie świętowanie, nawet z pozornie obcymi osobami. To może być świetna okazja do wymieniania się przeróżnymi tradycjami bożonarodzeniowymi i wzajemnego poznawania się. Potraktujmy te święta po prostu jako nowe i niepowtarzalne doświadczenie.
Pamiętajmy, że często nasza obecność jest ogromną pomocą dla osoby chorej i starszej. Nasza praca jest po prostu misją… A wdzięczność pacjenta jest największą nagrodą.
I wreszcie… "samotnie" nie musi oznaczać "nieszczęśliwie". W każdym doświadczeniu można spróbować znaleźć jakiś pozytywny aspekt. Może święta w Niemczech wiążą się z ogromną samotnością, ale z drugiej strony może uda się znaleźć więcej czasu dla siebie, z dala od kuchennej krzątaniny. Na pewno jest coś, co zawsze chcieliśmy zrobić, a z powodu braku czasu nieustannie odkładamy na później… Napisanie listu do kogoś bliskiego? Przeczytanie zaległej książki? Zrobienie małego podsumowania ostatniego roku? Warto dobrze wykorzystać ten czas.
Niezależnie od tego, gdzie i z kim spędzimy Boże Narodzenie, pamiętajmy, że istota tych świąt jest dużo głębsza i w żaden sposób nie ogranicza jej samotna kolacja wigilijna…
„