Polskie opiekunki coraz bardziej świadome
Dziś około 6 proc. wszystkich wyjazdów do pracy przy opiece nad seniorami odbywa się za pośrednictwem agencji. Te statystyki mogą wzrosnąć w ciągu najbliższych 2-3 lat, bo zmieniają się oczekiwania Polek. Co więcej, Polki coraz częściej wiążą się z agencjami pracy tymczasowej – długoterminowo. Aż 17 proc. stanowią dziś osoby, które w ten sposób pracują dłużej niż 3 lata.
– Wiele osób wyjeżdżających dziś z agencjami, wcześniej pracowało na czarno. W niektórych przypadkach były to wyjazdy 2-3 letnie. Dziś są to osoby, które znają realia, jakie panują przy pracy w Niemczech i wolą unikać nieuczciwych pracodawców. Nie dziwi, więc fakt, że w ofertach pracy zwracają uwagę, nie na obietnicę wysokiego zatrudnienia, ale na legalność pracy i świadczenia. Bez tego nie podejmują się pracy.
I faktycznie, odprowadzane regularnie składki ZUS, Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, składki emerytalne i rentowe ważne są dziś aż dla 64 proc. osób wyjeżdżających do pracy w opiece. Na dalszym planie jest dopiero wynagrodzenie. Legalność pracy poświadczona dokumentem A1 jest dziś najwyżej ceniona przez osoby zatrudnione w agencjach.
Do Polek przemawia także możliwość załatwienia wszystkich spraw w Polsce. – Zainteresowani współpracą z agencją pracy tymczasowej omawiają ofertę pracy w kraju, po polsku, mają czas na jej przemyślenie i – jeśli się zdecydują – podpisują umowę o pracę w języku polskim. Dodatkowo w dobrej agencji mają szansę podnieść swoje kwalifikacje dzięki nieodpłatnym kursom językowym oraz szkoleniom pierwszej pomocy.. Ponadto na miejscu mają kontakt z koordynatorem z Polski. To istotny czynnik, bo dzięki koordynatorowi, żaden z pracowników na terenie Niemiec nie zostaje sam ze swoimi problemami i zawsze może zwrócić się o pomoc do agencji w sprawach spornych
Jest jeszcze jeden powód, dla którego Polki coraz chętniej zaglądają do agencji pracy tymczasowej. Aż 70 proc. opiekunek osób starszych stanowią kobiety powyżej 50 roku życia. Znajdując zatrudnienie w agencji pracy tymczasowej mogą one doliczyć w ten sposób lata pracy do emerytury. A co najważniejsze, w wielu przypadkach to jedyna szansa na wyjście z szarej strefy.
– Kobiety podejmujące się takiej pracy, spędzają w Niemczech często nawet 3 lata. Podejmując się pracy na czarno tracą je, nie mogą w żaden sposób udokumentować, nie płacą składek ZUS, nie wypracowują emerytury. W przypadku podjęcia pracy w agencji lata liczą się do emerytury tak samo jak praca w każdej innej firmie. Dlatego, warto jest wybrać dobrą agencję, która na uczciwych warunkach zatrudnia swoich pracowników. Wyjazdy na własną rękę nie są ani korzystne, ani nie są bezpieczne.
„