Bezsenność podopiecznego – czy musi spędzać sen z powiek opiekuna?

Gdy podopieczny cierpi na bezsenność najczęściej opiekun cierpi razem z nim… Pracując w Niemczech, nasz dzień wypełniony jest „po brzegi” licznymi obowiązkami. Pielęgnacja chorego i prowadzenie gospodarstwa domowego pochłania mnóstwo energii. Jeśli dodatkowo nie mamy możliwości odpoczynku i spokojnego snu w nocy, praca może stać się wyczerpująca. Bezsenna noc, od czasu do czasu, nie jest dużym problemem. Jeśli jednak staje się to regułą, opiekunowi może brakować sił do wypełniania codziennych obowiązków. Dlatego warto podjąć temat zaburzeń snu osób starszych i zastanowić się nad możliwymi sposobami ich łagodzenia.

Przede wszystkim bezsenność może być konsekwencją lub objawem wielu chorób. Ważne jest zatem, aby o tym problemie powiadomić rodzinę chorego oraz lekarza prowadzącego. Jednak podawanie leków nasennych nie jest jedynym sposobem działania. Istnieje wiele naturalnych metod łagodzenia bezsenności, które z powodzeniem mogą być stosowane przez opiekunów.

Pierwszym z nich jest uregulowanie trybu życia naszego podopiecznego. Jeśli zadbamy o regularne pory wstawania, posiłków, spacerów, drzemki i zasypiania to organizm chorego naturalnie przystosuje się do nich. Higieniczny tryb życia bardzo często rozwiązuje problem bezsenności. Istotne jest to, aby ściśle przestrzegać planu dnia. Tzn. mobilizować pacjenta do wstawania o określonej porze, mimo niechęci. Należy również pilnować stałego czasu drzemki, aby nie dopuścić do całodziennego „polegiwania” i drzemania.

W leczeniu zaburzeń snu duże znaczenie ma wprowadzanie wieczornych „rytuałów”. Polegają one na systematycznym powtarzaniu określonych czynności przed zaśnięciem. Nasz organizm „przyzwyczaja się” do tego, że np. przed zaśnięciem zawsze bierzemy kąpiel, słuchamy ulubionej muzyki i wypijamy pachnącą herbatę. Po pewnym czasie dźwięk muzyki lub zapach herbaty staje się wyraźnym sygnałem dla mózgu, że nadchodzi czas zasypiania.

Kolejną ważną wskazówką jest dbanie o aktywne spędzanie wolnego czasu przez podopiecznego. Jeśli przez cały dzień jest on bierny, spędza czas w „półśnie”, nie podejmuje żadnych aktywności to wieczorem jego organizm może być nadmiernie pobudzony. Odpowiednie „zmęczenie” pacjenta, zapewnienie mu pewnej dawki wysiłku, również fizycznego, sprawi, że organizm łatwiej będzie odróżniać dzień od nocy.

Ważnym aspektem walki z bezsennością jest odpowiednia higiena snu. Do obowiązków opiekuna należy troska o regularną zmianę pościeli, piżamy chorego, wietrzenie i sprzątanie sypialni. Warto zadbać również o takie szczegóły, jak ciepłe, przygaszone światło, miły, uspokajający zapach np. lawendy i dostęp świeżego powietrza. Sypialnia powinna kojarzyć się pacjentowi tylko ze snem. Jeśli nie ma takiej konieczności, nie powinien w niej jeść, czy oglądać telewizji. W ogóle należy ograniczać ilość sprzętów elektronicznych w pomieszczeniu, w którym śpimy.

I wreszcie należy pamiętać, aby przed zaśnięciem nie serwować podopiecznemu obfitych posiłków, pobudzających napojów, nie wykonywać intensywnych ćwiczeń fizycznych, a nawet nie oglądać zbyt emocjonujących filmów. W ciągu godziny przed zaśnięciem wszystkie czynności powinny mieć charakter wyciszający i przygotowujący organizm do snu.

Wyżej opisane wskazówki mogą okazać się niezwykle skuteczne lub być solidnym wzmocnieniem dla działania podawanych leków nasennych. Warto podjąć taki wysiłek zwalczania bezsenności, nie tylko ze względu na zdrowie i dobro pacjenta, ale również z uwagi na nasze samopoczucie i konieczność wypoczynku.  

Szybki kontakt!
+
Wyślij!