Trudne emocje opiekunki

Wyjazdy do pracy do obcego kraju, rozstania z bliskimi i zmiana miejsca zamieszkania zawsze są rzeczą trudną. Najtrudniej jest podczas pierwszych wyjazdów, choć i zaprawione w bojach opiekunki reagują na wyjazdy dość emocjonalnie. Teraz, kiedy pandemia koronawirusa dotyka niemal całego świata, jest jeszcze trudniej. Opiekunkom w jeszcze większym stopniu towarzyszą trudne emocje. Jak sobie z nimi poradzić?

Czego boi się opiekunka?

Oprócz standardowych trudności związanych z wyjazdem, pojawiają się nowe lęki. W normalnych warunkach, największe obawy budzi w opiekunkach sama praca i rozłąka z bliskimi. Opiekunki zastanawiają się czy uda im się nawiązać dobrą relację z podopiecznym i jego bliskimi, czy trafią na przyjazną osobę i dobre warunki pracy. Martwi je bariera językowa i to, że mogą mieć kłopoty z porozumiewaniem się. Stresuje je podróż. W nowych warunkach lęki też są nowe.

Opiekunki wyjeżdżające w czasie epidemii boją się o zdrowie swoje i bliskich, martwią się czy uda im się spokojnie wyjechać i wrócić do kraju. Nie sposób też uniknąć myśli, że ktoś z pozostających w Polsce bliskich zachoruje, a one będą daleko. Co można zrobić aby poradzić sobie z takimi lękami?

Rozsądek ponad wszystko

Przede wszystkim warto rozważyć każdą sytuacje, która budzi w nas nie pokój na poziomie zdroworozsądkowym. Boisz się o to, czy bezpiecznie wrócisz do domu? Sprawdź co na ten temat mówi firma, z którą wyjeżdżasz oraz polskie rozporządzenia. Polski rząd zapewnia powrót do kraju każdemu obywatelowi, a firmy, które pośredniczą w zatrudnianiu opiekunek biorą za ten powrót odpowiedzialność. Jeśli wyjeżdżasz do pracy legalnie, zwłaszcza z dobrym pośrednikiem, masz gwarancję zachowania najwyższych standardów bezpieczeństwa i powrotu do kraju po zakończeniu zlecenia. 

W taki sposób możesz rozpatrywać każdą hipotetyczną sytuację, która może Cię spotkać. Z większości tych sytuacji naprawdę jest co najmniej jedno dobre wyjście. 

Emocje da się oswoić

Pamiętaj, że cokolwiek czujesz w związku z wyjazdem i koronawirusem, nie jest złe. Masz prawo czuć lęk, strach, niepewność czy złość. Ważne, żeby uświadomić sobie co i dlaczego czujesz, nazwać to. Zastanów się nad własnymi emocjami, wtedy uda się oswoić. Łatwej jest poradzić sobie z lękiem, kiedy powiesz sobie np. „boję się, że zachoruję”, wtedy łatwo uznać, że lęk jest normalny, adekwatny do sytuacji. Czujesz złość, bo koronawirus pokrzyżował twoje plany albo zmienił sposób pracy? Masz prawo do złości. Pamiętaj, nie ma złych emocji, a świadomość co i dlaczego czujesz bardzo pomaga przejść przez trudności. Nad emocjami warto się więc pochylić.

Ten sposób jest dobry, który działa

Psychologowie mówią, że nie ma złych metod na walkę z lękiem i stresem. Jeśli coś działa, to znaczy, że jest dobre. Nie bój się więc stosować metod, które Ci pomagają. Dla jednych może być to głębokie oddychanie, dla innych modlitwa. Niektórzy aby uspokoić emocje medytują, inni śpiewają. Ktoś woli intensywny wysiłek fizyczny, a ktoś inne potrzebuje poleżeć w łóżku lub obejrzeć serial. Rób dla siebie to, co sprawia Ci przyjemność. Pozwalaj sobie na drobne przyjemności i chwile relaksu. Te małe rzeczy pozwolą Ci zachować spokój i zdrowie psychiczne. 

 

Szybki kontakt!
+
Wyślij!