Z samotnością można sobie poradzić
Samotność to jeden z największych problemów seniorów. Nie radzą sobie oni z poczuciem osamotnienia, często są przekonani, że nikomu i niczemu już nie służą, są tylko ciężarem. Samotność ma ogromny wpływ na ich stan ducha, ale i zdrowia. Ludzie, którzy czują, że mają dla kogo żyć, dużo lepiej znoszą trudy schyłku życia.
Skąd się bierze samotność?
Utarło się myśleć, że samotni czują się ludzie, którzy są sami. Tak jest oczywiście najczęściej. Świat bardzo się zmienił na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Rodzin wielopokoleniowych praktycznie już nie ma. Młodzi ludzie dążą do samodzielności, która objawia się między innymi zamieszkaniem na swoim. Ludność z mniejszych miejscowości emigruje do dużych ośrodków miejskich, a otwarte granice i praktycznie nieograniczone możliwości komunikacyjne sprawiają, że ludzie zaczynają nowe życie nie kilka czy kilkadziesiąt, ale setki czy tysiące kilometrów od domu. Starsi ludzie zostają w swoich domach, póki funkcjonują tak małżeństwa, problem nie jest jeszcze taki nasilony, ale gdy jedno z małżonków umrze, ta druga osoba często zostaje zupełnie sama i czuje się bardzo samotna. Właśnie życie w pojedynkę jest dla wielu przyczyną samotności.
Samotność wśród ludzi
Samotni czują się jednak czasem także Ci, którzy mają wokół siebie ludzi. Niektórzy seniorzy mają rodziny, które mieszkają bardzo blisko, czasem nawet w tym samym domu, a mimo tego czują się bardzo samotni. Dzieje się tak dlatego, że kolejne pokolenia mają swoje życie, nie poświęcają czasu i uwago swoich rodzicom i dziadkom. Seniorzy podkreślają, że taka samotność jest dużo trudniejsza, że jest szczególnym rodzajem cierpienia. Senior, który żyje w tym samym domu, ale praktycznie nie bierze udziału w życiu rodziny, czuje się wykluczony, osamotniony. Taki stan rzeczy niejednokrotnie odbija się na jego zdrowiu – zarówno fizycznym jak i psychicznym. Dlatego nie możemy pozwolić starszym ludziom aby czuli się opuszczeni i niepotrzebni. Dotyczy to zarówno twoich podopiecznych, jak i np. rodziców i dziadków.
Co zrobić aby senior nie czuł się samotny?
Najprostsze rozwiązania często są najlepsze. Zazwyczaj wystarczy po prostu być, zapytać seniora co u niego, jak się czuje, jaki miał dzień i koniecznie wysłuchać odpowiedzi. Kwadrans rozmowy od serca będzie lepszy niż wymyślne aktywności. Można poprosić seniora o przywołanie wspomnień, wspólnie pooglądać stare zdjęcia.
Warto też angażować rodzinę seniora, jeśli mieszka ona daleko, można skorzystać z możliwości jakie dają technologie – zadzwonić do syna czy córki, zorganizować wideokonferencję z wnukami.
„Przedszkole” dla seniorów
Jeśli tylko stan zdrowia seniora na to pozwala, warto wysłać go na zajęcia zorganizowane. Uniwersytety trzeciego wieku, kółka zainteresowań dla emerytów i domy opieki mają w swojej ofercie wiele ciekawych propozycji dla osób w podeszłym wieku. Uczestnictwo w takich zajęciach ma wiele zalet – nie tylko pozwala nawiązywać nowe znajomości, ale i zadbać o aktywność intelektualną.
Polki wiedzą jak to robić
Z samotnością można walczyć także na inne sposoby. Fundacje i stworzy szenia świetnie sobie z tym radzą. Jest wiele akacji, które łączą seniorów z młodymi rodzinami rodzinami, w których brakuje babć i dziadków, organizują spotkania czy wspólne święta, dzięki czemu seniorzy zyskują zastępcze rodziny, a dzieci z tych rodzin babcie i dziadków, których na co dzień bardzo im brakuje.
Na ciekawy pomysł, który miał uchronić seniorów przed samotnością wpadła polska pielęgniarka pracująca w Szwecji. Paulina Pergoł zaproponowała wymianę korespondencji między pensjonariuszami domów seniora a wolontariuszami – otrzymała za to prestiżową szwedzką nagrodę.
Jak widać Polki świetnie radzą sobie z opiekę nad seniorami nad całym świecie.