Zbliża się dzień Wszystkich Świętych, to bardzo szczególny a zarazem jeden z najsmutniejszych dni w roku.
Wtedy bowiem, a dokładnie 1-go listopada, oddajemy pamięć naszym bliskim, których już nie ma wśród nas…Interpretujemy to święto różnie, niektórzy jeżdżą odwiedzać groby bliskich, zapalają znicze, zostawiają wiązanki i nazajutrz zapominają jakie święto było dzień wcześniej.
Są też wśród nas tacy, dla których ten dzień jest jednym z ważniejszych dni w roku. Zwłaszcza osoby starsze, które przeżywają wtedy odejście swoich najbliższych na swój sposób. Jest to dla nich przede wszystkim dzień nostalgii, zadumy, oraz wielkiego smutku.
Dlatego ważne jest, aby w tym smutnym dniu osoby starsze nie były same. Wsparcie, jakie możemy im dać w tym czasie, jest bezcenne. Święto Zmarłych, to czas , gdzie te wspomnienia o bliskich odżywają na nowo, więc nie ma co się dziwić starszym ludziom, że jest im nieco trudniej w tym okresie. Jest to też czas, gdy pracując jako Opiekun osoby starszej musimy szczególnie zadbać o naszych Podopiecznych. To, co możemy zrobić dla naszych Seniorów, to przede wszystkim z nimi być. Prosty gest wsparcia może tak wiele zdziałać. Czasem wystarczy wziąć za rękę, pobyć chwilę. Czasem (jeśli stan naszego Seniora na to pozwala) wspólnie wybrać się na cmentarz i zapalić znicz ku pamięci, na grobie ich bliskich. Będzie to najlepszy dowód naszej miłości, przyjaźni i zrozumienia.
Obecność i pamięć, to dwie najpiękniejsze rzeczy, które możemy podarować drugiej osobie. Pomyślmy przez chwilę także o tych, na których grobach nikt nie zapali lampki, nikt nie przyklęknie i nikt nie odmówi modlitwy. Może warto wziąć ze sobą dodatkowy znicz aby zapalić go na jakimś opuszczonym i zaniedbanym grobie, i niezależnie od tego, jaki jest nasz stosunek do religii, to warto wykorzystać Święto Zmarłych do refleksji i wewnętrznego wyciszenia się.
Zatrzymanie się na chwilę i wspomnienie tych, których już z nami nie ma, jest niezwykle potrzebne. Poddając się szaleńczemu tempu życia, nie mamy czasu na wspominanie. Warto więc wybrać się na spacer na cmentarz, zabierając ze sobą swoją babcię, dziadka, czy też podopiecznego i odwiedzić bliskich. Nawet, jeśli nie jesteśmy sentymentalni, to z pewnością widok „morza” zniczy płonących na pogrążonym w mroku cmentarzu robi ogromne wrażenie.
„